Gregor dość długo opierał się, żeby pojechać na imprezę.
Szukał przeróżnych wymówek, byle by tylko się z tego wykręcić. Natomiast Lukas
w kilkanaście minut był już gotowy i z niecierpliwością czekał na swojego
starszego brata. Gdy Joannie udało się w końcu przekonać przyjaciela, pojawił
się drugi problem. Skoczek usiadł przed szafą i wpatrując się namiętnie w swoje
ubrania, nie mógł zdecydować co założyć. Dziewczyna wzięła więc sprawy w swoje
ręce i w mgnieniu oka wybrała jasne dżinsy i białą koszulkę z nadrukiem. Gregor
początkowo był niezadowolony z tego zestawu, ale gdy nałożył go na siebie i
dodał swoje ulubione białe okulary przeciwsłoneczne, zmienił zdanie. Musiał też
oczywiście nienagannie ułożyć swoje włosy.W tym czasie Joanna dostała smsa z
długą listą zakupów od Manuela. Postanowili zatem wziąć samochód starszego
Schlierenzauera bo miał największy bagażnik.